Gerhard Berger, były kierowca F1 oraz były współwłaściciel zespołu Toro Rosso, nie jest zaskoczony problemami Renault.
Austriak w tym względzie podziela poglądy przedstawicieli Red Bulla, którzy od początku mistrzostw narzekają i wytykają błędy palcami Renault.„Nie jestem tym zaskoczony” mówił Berger, dopytywany o niedobór mocy w układach francuskiego producenta. „Ich fabryka jest przestarzała. Mercedes ma trzy razy tyle inżynierów i inwestuje przynajmniej trzy razy więcej pieniędzy.”
Początek sezonu 2015 w wykonaniu ekip Red Bulla stał pod znakiem gróźb wycofania się z Formuły 1 najpierw zespołu F1, a później producenta felernych silników.
„Jeżeli miałby miejsce taki scenariusz my [Red Bull] również musielibyśmy się wycofać, a potem pozwać do sądu Renault” mówił dr Helmut Marko, odnosząc się do faktu, że jego zespół nie ma możliwości otrzymania silnika od Mercedesa lub Ferrari.
06.05.2015 12:20
0
Zacznijmy od tego, że Renault nie ma wcale fabryki silników F1! Fabryka gdzie sa produkowane owe silniki znajduje się 160 KM pa południe od Paryża, w mieście Aubigny sur Nere w firmie Mecachrome. Motorsport poprzez marketing jest tak samo zakłamany informacyjnie jak polityka;)
06.05.2015 13:15
0
Wg. mnie Renault nie ucelowal w systemie downsizing-u ze stopem - mieszanka stali na wal korbowy albo pierscionki? Albo tez maja problem z nasmarowaniem tych elementow, a moze nie maja sposobu na odpowiednie schodzenie cylindrow? cholera ich wie i nigdy nikt z nas sie o tym nie dowie:) kazdy koncern ma swoje tajemnice i o takich sprawach nieda sie nic wygooglac:( medialne pierdoly typu ze ten a ten silnik F1 ma x koni to sciema:) nigdy zaden koncern nie podal rzetelnej informacji, ile kucy maja za plecami kierowcy F1, to co mozna wyczytac to tylko srednia:).
06.05.2015 16:21
0
@ Tutankhamun To nie jest tylko problem Renault, kazdy producent stoi przed takim wyzwaniem. "a moze nie maja sposobu na odpowiednie schodzenie cylindrow" To moze byc glownym problemem. Lepsze spalanie = wydobycie mocy = wieksze cisnienie sprezania w cylindrze = zmeczenie materialu. W porownaniu do ubieglego roku cisnienie sprezenia wzroslo. Wczesny zaplon i wysoka kompresja z pewnoscia zwieksza ryzyko. "medialne pierdoly typu ze ten a ten silnik F1 ma x koni to sciema" - myslisz ze zespoly nie posiadaja danych ile silnik ma koni ? Pozdr.
06.05.2015 16:27
0
@Tutankhamun Zreszta obojetnie, dla kierowcy najwazniejsze jest aby moc byla stabilna gdy on nacisnie przepustnice gazu.
07.05.2015 09:30
0
No ale żeby F1 była 'widowiskowa', zaraz wymyślą stado przepisów by spowolnić najlepszych, by miernota była bliżej najlepszych. I w ten sposób z roku na rok bolidy jeżdżą coraz wolniej i są delikatniejsze od porcelany.
08.05.2015 10:13
0
Co to za bzdury z tym hasłem (...) wczesny zapłon(...) z czego to jest tłumaczone ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się